🐸 Pierwsza Kawiarnia W Anglii

Cafe Landtmann. 5. Cafe Hawelka. 6. Kaffee Alt Wien. 7. Cafe Central. Kawiarnie w Wiedniu to nie jedyne atrakcje tego niezwykłego miasta. Jeśli chcesz się dowiedzieć co ciekawego można jeszcze zobaczyć w austriackiej stolicy koniecznie zajrzyj do naszego posta “Wiedeń na weekend. Jeśli jesteś wielkim fanem klocków Lego, Get & Show to pierwsza kawiarnia, którą powinieneś odwiedzić będąc w Seulu. Oferuje ogromną kolekcję towarów Lego, w tym zamki, figurki i domy wypełnione postaciami Lego, a nawet dziwaczny automat Lego. Nic dziwnego, że sklep jest także oficjalnym sprzedawcą Lego. Choć mieszkańcy Warszawy mogą dziś kojarzyć ten charakterystyczny szyld ze względu na znajdujące się w stolicy dwa takie punkty, to pierwsza kawiarnia powstała właśnie tu w 2015 r. Ze względu na autorskie receptury oraz pracę mistrzów-baristów zdaniem wielu mieszkańców CoffeeDesk serwuje najlepszą kawę w Kołobrzegu. Najwyższej klasy ziarna brazylijskie są palone i mielone na miejscu. Kawiarnia ta, która istnieje od 1920 roku, cieszy się w Turcji dużą popularnością. Zobacz również: Pierwsza kawiarnia z jeżami w stolicy Japonii, która w menu ma ich ponad 20 Pierwsza kawiarnia we Włoszech została otwarta w XVII wieku [10]. Początkowo napój kawowy był robiony po turecku. Pierwszy ekspres do kawy został wynaleziony przez Angelo Moriondo w Turynie [16]. Został opatentowany we Włoszech w 1884 r., a następnie w 1885 r. na arenie międzynarodowej. Jest to jedna z najbardziej znanych kawiarni w Amsterdamie, która ma doskonałą lokalizację. Ta sieć kawiarni, która rozrosła się po całym Amsterdamie, ale jeśli chcesz iść do pierwszej z nich, powinieneś odwiedzić Buldog nr 90! Jest to pierwsza kawiarnia w całym mieście, która zaczęła sprzedawać chwasty w latach 70-tych. kawiarnia le goût Desery z belgijskiej czekolady. Le goût to pierwsza kawiarnia w Polsce oferująca desery oparte na fontannie czekoladowej. Wyjątkowa przestrzeń w połączeniu z dbałością o smak, jakość i walory estetyczne naszych dań, tworzą harmonijną całość oraz pozwalają poczuć wspaniałą atmosferę. wiadomoscihandlowe.pl. Wiele smaków - jedno So Coffee - pod tym hasłem sieć kawiarni So Coffee, należąca do grupy Lagardère Travel Retail, wprowadza zmiany identyfikacji wizualnej. 10 listopada w Galerii Jurajskiej w Częstochowie została otwarta pierwsza kawiarnia w nowej odsłonie - z odświeżonym logotypem i nowoczesną architekturą Martin Lechowicz • 6 lat temu. No, według Biblii sklasyfikuje tak, że zapisani w księdze życia na prawo, nie zapisani na lewo. Zapisy prowadzi Jezus. Więc trzeba z nim być w dobrych stosunkach. Ale to wszystko nie oznacza, że ludzie o przeróżnych opiniach na temat Boga nie mogą mieć w tym czy tamtym racji. Będzie ciekawie się Od tego czasu dyplomata Jerzy Kulczycki stał się patronem wszystkich wiedeńskich kawiarni. Jeśli chodzi o Polskę, pierwsza kawiarnia została otwarta w Warszawie w 1724 roku. Jej kierownikiem został dworzanin króla Augusta II – Henryk Duval. Kawiarnia mieściła się przy Rynku Starego Miasta na ulubionej ulicy króla. 6 czerwca 2012 roku, we Wrocławiu zostanie otwarta pierwsza kawiarnia Starbucks Reserve w Polsce. Otwarcia dokona firma AmRest Coffee Sp. z o.o., joint venture utworzone przez Starbucks Coffee International, Inc. oraz AmRest Sp. z o.o.1. Będzie to trzecie po Amsterdamie i Moskwie tego typu miejsce w Europie kontynentalnej. Zobacz jak użyć kawiarnia w zdaniu. Wiele przykładów zdań z wyrazem kawiarnia. to pierwsza kawiarnia otwarta w Anglii, w 1650 roku. volume_up more_vert. KRwjlA. STRONA GŁÓWNA Inne Starbucks: pierwsza kawiarnia w Polsce dopiero w I kwartale 2009 Autor: Data: 11-10-2008, 08:47 Mimo wcześniejszych zapowiedzi, AmRest nie wprowadzi do Polski marki Starbucks w tym roku. Z powodu problemów lokalowych, pierwsza kawiarnia powstanie dopiero w I kwartale 2009 roku. Jak deklaruje Anna Robotycka, rzeczniczka AmRestu, firma chce wejść na polski rynek "z rozmachem". Agencja Questia zajmuje się już strategią promocyjną i obsługą marki. W związku ze spekulacjami w sprawie terminu otwarcia pierwszej kawiarni Starbucks w Polsce, AmRest Coffee Sp. z oświadczył, że zgodnie z filozofią marki Starbucks, chce zaoferować miłośnikom kawy wyjątkowe doświadczenie (tzw. „Starbucks experience") i dlatego też wybór lokalizacji pierwszej kawiarni jest szczególnie istotny. Turcję przed pandemią odwiedzało nawet ponad 7 mln rosyjskich turystów rocznie Rosja jest także znaczącym dostawcą gazu do Turcji. Ma zbudować także elektrownię w tym kraju Adam Balcer w rozmowie z BI Polska podkreśla, że oba kraje współpracują, ale często realizują sprzeczne ze sobą interesy. Zdarza im się nawet toczyć wojny rękoma innych Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Polityczne relacje Turcji z Moskwą Adam Balcer, dyrektor programowy Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego, tłumaczy, że Iran, Turcja i Rosja spotykają się w ramach trójstronnego formatu z Astany, by rozmawiać przede wszystkim na temat Syrii i Bliskiego Wschodu. Podkreśla przy tym, że Rosji i Iranowi jest bliżej do siebie, niż Turcji do Rosji i Iranu, co nie oznacza, że Rosja i Iran tworzą monolit. Zobacz też: Szef brytyjskiego MI6: Rosjanie "tracą parę". To szansa dla Ukraińców na kontratak — Turcja od kilku tygodni powtarza, że chciałaby uderzyć w Kurdów, ale Rosji i Iranowi się to nie podoba. Turcy, zdobywając enklawy kurdyjskie, zagrożą szyitom, którzy mieszkają obok. Co więcej, w zasięgu tureckiej artylerii znalazłoby się także Aleppo, bardzo ważne miasto w Syrii. Spotkanie było także okazją do podjęcia rozmów na temat Ukrainy. Turcja chciałaby odgrywać rolę mediatora pomiędzy walczącymi stronami, a wciąż nierozwiązanym problemem jest transport ukraińskiego zboża, które popłynęłoby przez Morze Czarne na rynki Afryki czy Bliskiego Wschodu (22 lipca udało się podpisać porozumienie ws. eksportu, ale 23 lipca Rosjanie zaatakowali port w Odessie, którym miało być ono wywożone z Ukrainy — red.). Erdogan miał także szansę, żeby zemścić się za to, że w Moskwie musiał czekać na Putina prawie dwie minuty. Po Putinie widać było, że jest zestresowany. Warto pamiętać, że sam Erdogan pochodzi z kaukaskiej rodziny, a urodził się i wychował w Stambule w biednej portowej dzielnicy — mówi. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo Czytaj także w BUSINESS INSIDER Adam Balcer podkreśla także, że w wielu miejscach na świecie, w regionach takich, jak Afryka Północna były prowadzone pomiędzy Rosją i Turcją wojny zastępcze. — W Syrii Rosjanie i Turcy od kilku lat walczą ze swoimi protegowanymi, a nawet, choć rzadko, między sobą. Choćby w Libii Turcy przy pomocy bayraktrarów i najemników wstrzymali pochód rosyjskich najemników i zajęcie Trypolisu. W Karabachu Erdogan wsparł Azerbejdżan, co pomogło w walce z Ormianami. Turcja rywalizuje także z Rosją na Bałkanach — Turcja myśli o Bośniakach i Albańczykach, jak Anglicy o Ulsterczykach i Walijczykach. Z drugiej strony Rosja pretenduje do obrony prawosławia i Słowian. Pomiędzy obydwoma krajami istnieje także współpraca gospodarcza. Turcy zbudowali bardzo dużo w Rosji, a Moskwa jest ważnym dostawcą surowców, choć jej udział bardzo się zmniejszył w ostatnich latach. Rosja buduje też elektrownię atomową w Turcji, choć zobaczymy czy teraz nie zabraknie jej pieniędzy. Ważni są także rosyjscy turyści, którzy są numerem jeden, jeśli chodzi o rynek turecki. Wiadomo jednak, że przez wojnę pewnie będzie ich mniej, a radykalnie mniej przyjedzie Ukraińców, którzy w ostatnim czasie tłumnie odwiedzali tureckie kurorty. Widać pokrewieństwo dwóch autorytaryzmów i silnych liderów — Putina i Erdogana — ale Turcja jest zdecydowanie mniej autorytarna niż Rosja. W Turcji są obecne także silne nastroje antyamerykańskie oraz popularność idei euroazjatyckiej. Wojna w Ukrainie spowodowała, jednak że wśród wielu Turków wzrosło zaufanie do NATO i Unii Europejskiej. Zobaczyli, że Zachód nie jest taki słaby, jak się wcześniej wydawało, a Rosja nie taka potężna, ale potrafi być agresywna. — podkreśla. Niemiecki Instytut Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa w swojej analizie z maja 2022 r. wskazuje, że wojna w Ukrainie na nowo ukształtuje relacje Turcji z Rosją i Zachodem. Nie należy jednak spodziewać się zerwania relacji turecko-rosyjskich. — Ankara będzie dążyć do utrzymania funkcjonalnych relacji dwustronnych z Moskwą. W szerszym ujęciu, mimo zmienionego kontekstu, Turcja nadal będzie dążyć do autonomii w swojej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Dążenie to nie wynikało wyłącznie z niezadowolenia z Zachodu. Wynikało ono również z odczytywania przez Turcję porządku globalnego jako bardziej wielobiegunowego i mniej skoncentrowanego na Zachodzie. Geopolityczny rewizjonizm Rosji może doprowadzić do relatywnego zbliżenia Turcji i Zachodu w kwestiach geopolitycznych i strategicznych — czytamy. Instytut wskazuje też, że tempo i głębokość zmian w relacjach turecko-rosyjskich od 2016 r. jest intrygujące, a niezadowolenie z Zachodu było głównym motorem szybko poprawiających się więzi. — Inwazja na Ukrainę wprowadziła także cały zestaw nowych dynamik do trójkąta Turcja-Rosja-Zachód. Polityka równowagi geopolitycznej Ankary wkracza na trudny grunt, jeśli nie staje się niewykonalna, ponieważ NATO i Zachód traktują Rosję jednoznacznie jako wroga. Koszty takiej polityki będą prawdopodobnie rosły. Jednak nawet gdyby balansowanie to stało się niewykonalne, Ankara nadal dążyłaby do utrzymania jakiejś formy relacji dwustronnych z Moskwą — czytamy. Turecko-rosyjskie relacje gospodarcze Marek Wąsiński, kierownik zespołu gospodarki światowej w Polskim Instytucie Ekonomicznym, wskazuje, że Rosja jest drugim najważniejszym dostawcą towarów do Turcji po Chinach. Jej udział w tureckim imporcie wyniósł niemal 11 proc. — Za dokładnie połowę tych dostaw odpowiadają surowce. Niemal jedną piątą importowanej wartości stanowią stal i żelazo. Ważnymi produktami sprowadzanymi z Rosji są jeszcze zboża oraz aluminium i wyroby aluminiowe. Turcja była dość ważnym rynkiem zbytu dla Rosji, odpowiadającym za 5 proc. jej eksportu. W eksporcie Turcji Rosja jest mniej istotna i jej udział wyniósł w 2021 r. 2,5 proc. Turcja odnotowuje ujemne saldo handlowe z Rosją w wysokości 18 mld euro. Turcja eksportuje przede wszystkim owoce, urządzenia mechaniczne, pojazdy oraz urządzenia elektroniczne — mówi. Turecki rząd podaje na swojej oficjalnej stronie jedynie dane za 2019 r. i wskazuje, że stosunki dwustronne weszły w nową fazę na początku XXI wieku wraz z bliskim dialogiem pomiędzy przywódcami obu krajów i osiągnęły charakter instytucjonalny wraz z utworzeniem Rady Współpracy Wysokiego Szczebla (HLCC) w 2010 r. Ponadto od drugiej połowy 2016 r. przywrócono intensywny dwustronny dialog polityczny. Zobacz też: Dlaczego świat zachwyca się tureckimi dronami, a nie naszymi? Ekspertka tłumaczy [WYWIAD] Rosja była w 2019 r. jednym z najważniejszych partnerów handlowych Turcji. Obroty handlowe między dwoma państwami osiągnęły w 2019 r. 26,309 mld dolarów, przy czym wartość eksportu Turcji sięgnęła 3,854 mld dolarów, zaś import 22,454 mld dolarów. Łącznie tureccy kontrahenci zrealizowali w Rosji 1972 projekty o łącznej wartości ponad 75,7 mld dolarów. Energia stanowi jeden z najważniejszych elementów relacji między Turcją a Rosją, dzięki projektom TurkStream i Akkuyu Nuclear Power Plant. Gazociąg TurkStream został uruchomiony 8 stycznia 2020 r. Dla Turcji istotni są także rosyjscy turyści. W ostatnim przedpandemicznym roku 2019 r. padł nowy rekord — przybyło ich wówczas ponad 7 mln. Logistyczny gigant zwiększył w pierwszej połowie roku przychody o 55 proc. do 20,63 mld franków szwajcarski, w stosunku do pierwszej połowy 2021 roku. Zysk brutto wzrósł o 36 proc. do 5,9 mld franków, EBIT o 112 proc. do 2,2 mld franków. Czytaj więcej Prezes zarządu Kuehne + Nagel Joerg Wolle przewiduje utrzymanie się wysokiego popytu na transport w drugiej połowie roku. Chińskie porty na pełnych obrotach Pomimo znacznych podwyżek cen frachtów morskich i lotniczych, koncern zdołał poprawić marże. Spedycja morska zanotowała 63-procentowy wzrost przychodów do 9,87 mld franków, co oznacz 88-procentowy wzrost. Zysk brutto powiększył się o 80 proc. do 1,94 mld franków. Wyniki udało się poprawić pomimo zatłoczenia portów Europy Północnej oraz blokady portów w Chinach. W pierwszych sześciu miesiącach K+N dostarczył 2,2 mln TEU. Opracowany przez koncern wskaźnik opóźnień pokazał na koniec czerwca łączne opóźnienie wynoszące 10,4 mln TEU. Na początku roku ten wskaźnik sięgał 11,6 mln TEU. Druga dobra widomość to zwiększenie przeładunków w portach chińskich. Nadzorująca opóźnienia w łańcuchach dostaw firma FourKites wylicza, że wielkości przeładunków w Sznaghaju są już poziomie sprzed blokad narzuconych przez władze z powodu wykrycia kilku przypadków covidu. Porty w Shenzhen, Ningbo i Hongkong notują dwucyfrowy wzrost przeładunków w stosunku do połowy marca. Czytaj więcej Firma doradcza Drewery dostrzega poprawę w żegludze morskiej, notując mniejsze opóźnienia w portach. W USA czasy opóźnień zmalały o połowę z ponad 20-krotności normy, czas żeglugi z Azji do portów zachodniego wybrzeża USA zmalał z 34 do 20 dni. Jest to i tak dwa razy wyższa wartość niż przed pandemią. Firma przyznaje, że spadki zatłoczenia są typowe dla sezonu wakacyjnego. Historyczne dane wskazują, że jesienią ruch stanie się bardziej gęsty i opóźnienia mogą wzrosnąć. Drewery podlicza, że od 21 tygodni maleją stawki frachtu. Łączny wskaźnik dla wszystkich kierunków jest o 24 proc mniejszy niż rok temu i wyniósł 6820 dol. za 40-stopowy kontener. Transport 40-stopowego kontenera z Szanghaju do Rotterdamu kosztował w połowie lipca 9092 dol., o 30 proc. mniej niż rok wcześniej. Sezon wakacyjny widoczny jest także na wskaźniku cen portu w Szanghaju. Ogólny wskaźnik zmalał w ostatnim tygodniu o blisko 78 punktów do 3996,8 punktów. Na początku tego roku przekraczał 5 tys. punktów. Przed pandemią sięgał 3 tys. punktów. Zatłoczone porty Nadal zatłoczone są porty Europy Północnej. Maersk przyznaje, że jego statki czekają dłużej niż planowano na wejście do portu, a sytuację pogarszają przerwy w kursowaniu pociągów towarowych. W Hamburgu i Bremerhaven opóźnienia są nadal duże z powodu 48-godzinnego strajku. W Holandii portowcy pracują normalnie, ale duża liczba przeładunków i tak doprowadziła do zatłoczenia. Maersk rozważa w niektórych wypadkach wysyłkę kontenerów do Gdańska, Wilhelmshaven lub Zeebrugge zamiast do Rotterdamu. Czytaj więcej Poprawy nie należy spodziewać się w tym roku. – Czas transportu morskiego prawdopodobnie wydłuży się. Spodziewam się, że nowe normy emisji uzgodnione przez Międzynarodową Organizację Morską, które wejdą w życie w 2023 roku, spowodują zmniejszeni prędkości statków. Zatem będziemy świadkami jeszcze większych opóźnień i niepewności w globalnych łańcuchach dostaw – przewiduje wiceprezes FourKites Philippe Salles. Pomyślnie rozwijają się także inne gałęzie transportu. Spedycja lotnicza zanotowała 6,33 mld franków przychodu, co oznacza 59 proc. wzrostu. Zysk brutto wzrósł o 68 proc. do 1,61 mld franków. Spedycja przesłała 1,1 mln ton, choć warunku także były trudne na skutek zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Rosją oraz zamrożenia gospodarki w regionie Szanghaju. Czytaj więcej Dział logistyki drogowej zwiększył obroty o 12 proc. do 2 mld franków. Zysk brutto powiększył się o 9 proc. do 0,68 mld franków. Dział logistyki kontraktowej poprawił przychody o 7 proc. do 2,4 mld franków, przy niezmienionym zysku brutto wynoszącym 1,66 mld franków. Konkurenci K+N opublikują raporty z najbliższych dniach. Pierwsza kawiarnia konopna w Stanach Zjednoczonych została oficjalnie otwarta w Los Angeles. Lowell Café otworzyła we wtorek dla zwiedzających drzwi portu chwastów w West Hollywood.„Musieliśmy ukrywać użytkowników konopi przed opinią publiczną od ponad wieku, ale ten czas już minął”, czytamy na stronie Lowell Café. Pierwsza w Ameryce kawiarnia z konopiami indyjskimi serwująca codziennie świeże jedzenie, kawę, soki i konopie. Lowell Café to hybrydowy salon i restauracja z marihuaną, w której można zamówić konopie do posiłku. W kawiarni znajduje się „Dab Bar” dla bardziej doświadczonych konsumentów konopi oraz „Flower House” z gospodarzami, którzy mogą pomóc klientom, w tym początkującym, wybrać idealny „kwiat”.„Na początku zadamy kilka pytań: jaki jest Twój poziom tolerancji i czy jesteś z kimś, kto jest bezpieczny, czy masz metodę powrotu do domu” - mówi gospodarz Erika Soto. Kawiarnia ma być przyjaznym miejscem zarówno dla koneserów marihuany, jak i dla tych, którzy są po prostu ciekawi. 21 Plus Jest kilka zasad: nikt poniżej 21 roku życia nie może wejść. Nawet z kartą medycznej marihuany. Marihuana została zdekryminalizowana w Kalifornii w 2016 roku. Każda osoba dorosła może legalnie uprawiać, posiadać i używać konopi indyjskich do celów nieleczniczych z pewnymi ograniczeniami. W 2018 roku legalna stała się sprzedaż i dystrybucja konopi indyjskich za pośrednictwem regulowanej firmy w państwie. Nowe przepisy dla firm konopnych zostały przyjęte w 2019 roku, z silnymi ograniczeniami sprzedaży i reklamy dla osób poniżej 21 roku życia. Firmy chwastów Obecnie w Kalifornii jest ponad licencjonowanych firm konopnych. Rekreacyjne używanie marihuany zostało zalegalizowane w kilkunastu stanach, a 65% Amerykanów jest za legalizacją. Większość uważa marihuanę za mniej szkodliwą niż alkohol i uważa ją za mniej niebezpieczną niż inne narkotyki. Jednak wielu przeciwników legalizacji uważa, że ​​zwiększy to przestępczość i są przeciwni sprzedaży chwastów. Przeczytaj więcej (Źródło, EN) Kawa – napój sporządzany z palonych, a następnie zmielonych lub poddanych instantyzacji ziaren kawowca, zwykle podawany na gorąco. Pochodzi z Etiopii, w Europie pojawił się około XVI wieku. Jedna z najpopularniejszych używek na Ziemi i główne źródło kofeiny. Działa pobudzająco i orzeźwiająco, przyśpiesza przemianę materii i zwiększa sprawność myślenia. Rocznie produkuje się około 6,7 miliona ton kawy. Picie kawy w zbyt dużych ilościach jest szkodliwe dla zdrowia. Nazwa kawy pochodzi od arabskiego kahwa. Do większości języków europejskich przeniknęła poprzez tureckie słowo kahve i utworzoną od niego włoską nazwę caffe. W Polsce pojawiła się po bitwie pod Wiedniem w 1683 w formie tureckiej. Jej dokładna etymologia nie jest znana. Kahva oznacza po arabsku zarówno kawę jak i wino, z czego drugie znaczenie jest starsze. Często przyjmuje się, że nazwa ta wywodzi się od znanego z uprawy kawy regionu Kaffa w Etiopii. Może ona pochodzić także od słowa kohwet oznaczającego siłę. Już w końcu XV wieku położony na południowym krańcu Morza Czerwonego arabski port Al-Mucha (bardziej znany jako Mokka) był dużym ośrodkiem handlu ziarnami rośliny zwanej kohwet. Wraz z ekspansją arabską zwyczaj picia kawy rozpowszechnił się na całym Bliskim Wschodzie. Początkowo budził on wiele nieufności, czy wręcz niechęci. Spożycie kawy zostało zabronione w Mekce w roku 1511, a w Kairze w 1532. Wobec szybkiego wzrostu popularności napoju zakazy wkrótce zniesiono. W 1554 w Stambule otwarto pierwszą kawiarnię. O ile w Arabii kontrowersje wokół nowej używki szybko zanikły, o tyle nad Bosforem jej kariera rozwijała się znacznie wolniej. Pobudzające właściwości palonych ziaren bywały obiektem krytyki religijnych ortodoksów, a pierwsze kawiarnie stawały się nieraz forami burzliwych dyskusji, co niepokoiło sułtanów. Restrykcje ustały u schyłku XVI wieku. Zarazem Turcja jako pośrednik w handlu stała się mocarstwem kawowym. Kawa w Europie i Ameryce Jako pierwszy Europejczyk kawę opisał niemiecki botanik i podróżnik Leonard Rauwolf. W 1573 rozpoczął on trzyletnią podróż po Bliskim Wschodzie. Celem eskapady było odkrycie nowych ziół i lekarstw dla kompanii kupieckiej jego szwagra, Melchiora Manlicha. Rauwolf powrócił z wieloma cennymi towarami, jak również obfitymi zapiskami dotyczącymi tureckich zwyczajów. Na temat kawy wyraził się w następujący sposób: Bardzo dobry napój zwany przez nich "Chaube", który jest niemal tak czarny jak inkaust i bardzo dobry na dolegliwości, szczególnie żołądkowe. Spożywają go oni o poranku, w otwartych miejscach, przed wszystkimi i bez najmniejszej oznaki strachu czy ostrożności. Napój popijają małymi łyczkami, tak ciepły jak to tylko możliwe, z glinianych i porcelanowych kubków. Duże znaczenie dla rozpowszechnienia wiedzy o używce miały również zapiski włoskiego botanika i lekarza Prospera d'Alpino. Towarzyszył on weneckiemu poselstwu do Egiptu i po powrocie opisał lecznicze działanie kawy. Prawdopodobnie to dzięki niemu nazwa "caffe" przeniknęła do większości języków zachodniej Europy (ang. coffee, fr. café). Trudno określić dokładnie kiedy kawa po raz pierwszy trafiła do Europy. W oparciu o zapiski Leonarda Rauwulfa z 1583 roku można stwierdzić, że stała się ona dostępna jeszcze w XVI wieku. Jej import był zasługą dwóch kompanii wschodnioindyjskich: brytyjskiej i holenderskiej. Pierwszą kawiarnię w Anglii otwarto w Oksfordzie w roku 1650. Należała ona do tureckiego Żyda imieniem Jakub (ang. Jacob lub Jacobs). W Londynie podobny przybytek rozpoczął działalność dwa lata później przy alei świętego Michała. Na kontynencie kawa rozpowszechniła się ze sporym opóźnieniem. Pierwszy raz sprowadzono ją do Francji prawdopodobnie dopiero w roku 1644. W 1669 napój poznały elity paryskie na przyjęciu wydanym przez posła tureckiego Mustafę Paszę. Pierwszy kafehauz w stolicy kraju otwarto w 1671. W tym czasie w Anglii działało już ponad 3000 kawiarni. Napój zyskiwał także rosnącą popularność za oceanem. W 1670 rozpoczęła działalność pierwsza kawiarnia w Bostonie. Po zwycięstwie pod Wiedniem w 1683 Polak Jerzy Franciszek Kulczycki założył pierwszy kafehauz w stolicy Austrii. Legenda mówi, że zrobił to korzystając z zapasów kawy porzuconych przez uciekających Turków. Następnie pomógł on spopularyzować zwyczaj dodawania do napoju cukru i mleka. Do niedawna w Wiedniu istniała tradycja wywieszania portretu Kulczyckiego (niem. Kolschitzky) w oknach kawiarni. Ostatnio mówi się, że pierwszym właścicielem kawiarni w Imperium Habsburgów był jednak Ormianin Johannes Diodato. Pierwszą kawiarnią w Salzburgu była istniejąca do dziś Café Tomaselli. Kawiarnia ta jest najstarszą do dziś istniejącą kawiarnią Europy Zachodniej. Bywali w niej: Wolfgang Amadeus Mozart, Michael Haydn, Hugo von Hoffmannsthal i Max Reinhardt. Nowa używka budziła na starym kontynencie wiele kontrowersji. Była produktem pochodzenia arabskiego, niektórzy widzieli więc w niej dzieło szatana. Na początku XVII w. na temat kawy wypowiedział się sam papież Klemens VIII, za którego przyzwoleniem napój ten wkroczył do świata chrześcijańskiego. W XVII i XVIII w. wielkie potęgi kolonialne rozpoczęły uprawę kawowca w swoich koloniach. Holandia w 1658 założyła pierwsze plantacje na Cejlonie. Następnie rozszerzyła uprawę na Jawę, z której rozprzestrzeniła się ona na cały Archipelag Sundajski. Francja pierwsze plantacje założyła na Martynice. Wkrótce uprawę kawy rozpoczęto również w Gujanie Francuskiej. W 1719 Portugalczycy wykradli z Gujany sadzonki i założyli pierwsze plantacje w Brazylii. Dzięki nim do roku 1800 kawa zmieniła się z używki dla elit w ogólnodostępny napój dla każdego. Przez cały wiek XIX i pierwsze dekady XX Brazylia pozostawała głównym producentem i niemal monopolistą na rynku kawy. Dopiero w kolejnych latach polityka utrzymywania wysokich cen otworzyła drzwi dla kolejnych państw: Kolumbii, Gwatemali i Indonezji. Pod koniec XIX wieku Wiedeń posiadał ponad 1200 kawiarni. Obecnie kawa jest jednym z najpopularniejszych na świecie napojów. Wypija jej się około 400 mld filiżanek rocznie. Kawa w Polsce Do Polski kawa dotarła pod koniec XVII wieku z południa, od panujących nad Mołdawią Turków. Wiadomo, że jej miłośnikami byli Jan III Sobieski, oraz Bohdan Chmielnicki, powszechnie jednak nowy napój uznawano za niesmaczny, a nawet szkodliwy. Potępiali go Wacław Potocki i Jan Andrzej Morsztyn. Kawa zyskała większą popularność dopiero na przełomie XVII i XVIII w. Najpierw moda na jej spożycie ogarnęła Gdańsk, gdzie powstały pierwsze kawiarnie zwane kafehauzami. Następnie rozpowszechniła się na resztę kraju. Już na początku XVIII wieku znalazła się w podręcznikach medycznych jako specyfik na schorzenia przewodu pokarmowego. Początkowo kawa była napojem elitarnym, ale od XVIII w. stała się bardziej popularna i łatwiej dostępna. Propagowały ją czasopisma "Monitor" i "Patriota Polski", zapewniając, że nowa używka nie szkodzi zdrowiu i nie pozbawia zdolności do pracy. W połowie stulecia Józef Epifani Minasowicz przyczynił się do opublikowania pierwszej monografii na temat kawy w języku polskim, którą napisał jezuicki misjonarz i orientalista Tadeusz Krusiński. Mimo protestów przeciwników, kawa zyskiwała sobie coraz większe grono zwolenników. Uwielbiał ją Ignacy Krasicki, w 1779 Adam Kazimierz Czartoryski napisał nawet komedię "Kawa". W 1795 ukazał się pierwszy w języku polskim podręcznik dla kawiarzy "Krótka wiadomość o kawie i jej właściwościach i skutkach na zdrowie ludzi spływających..." – przekład z jęz. francuskiego. Najchętniej kupowano sprowadzaną z Turcji de mocca. Gdy jej nie było, sięgano po ziarna z Lewantu, Martyniki, Indii Holenderskich. Spopularyzowanie się używki pozwoliło rozwinąć wytwórczość porcelany i fajansu w manufakturach w Białej Podlaskiej, Żółkwi czy Ćmielowie. Początkowo kawę pito na wzór wschodni, czyli bez żadnych dodatków. Szybko zaczęto jednak dodawać mleko, słodką śmietanę, cukier, a nawet sól. Pod koniec XVIII wieku mocna kawa "po polsku", pita z wyborową tłustą śmietanką, wśród cudzoziemców dorównywała sławą naszemu chlebowi. Dla odróżnienia kawę słabą zwano "niemiecką" lub "śląską". Czarną kawę pijano już tylko w czasie postów celem umartwiania się. W drugiej połowie XVIII wieku z Prus przyszła praktyka mieszania kawy z cykorią. W 1818 Ferdynard Bohm założył we Włocławku pierwszą wytwórnię kawy zbożowej. W użyciu, szczególnie wśród ludzi niezamożnych były też inne jej substytuty wytwarzane z bobu, żołędzi lub palonego grochu. Wielką karierę w miastach zrobiły kawy lub kafehauzy, z czasem nazwane kawiarniami. Na początku XVIII wieku Antoni Momber założył sławną później kawiarnię w Gdańsku, a w 1724 Francuz Henri Duval otworzył lokal w Warszawie. Życie kawiarniane nabierało tempa. W 1822 w Warszawie działały 122, a w 1844 aż 180 kawiarni. W Krakowie w połowie stulecia naliczono 55 lokali, które rywalizowały z zachowującymi odrębność cukierniami. W XIX wieku kawiarnie przekształciły się na lokale o charakterze klubowym. Istniał, szczególnie w różnego rodzaju karczmach, obyczaj wzmacniania kawy alkoholem. Odmienny obyczaj spożycia kawy wykształcił się wśród ziemiaństwa. Zamożna szlachta zatrudniała wykwalifikowaną służbę (tzw. "kawiarkę"), której zadaniem było parzenie kawy. Za idealny napój w XIX wieku uznawano ten mający "czarność węgla, przejrzystość bursztynu, zapach mokki i gęstość miodowego płynu". Kawę podawano rankiem do łóżka państwa "na rozbudzenie". Pijano ją także dla smaku podczas podwieczorku. Handlem kawą na ziemiach polskich zajmowali się początkowo kupcy obracającymi wszelkimi towarami. Firmy specjalizujące się w obrocie kawą pojawiły się około połowy XIX wieku w Galicji. Aż do końca XIX wieku sprzedawano kawę w postaci surowej. Palić należało ją samemu. Służyły temu skomplikowane maszynki do kawy, będące obowiązkowym wyposażeniem mieszczańskiego, bądź inteligenckiego domu. Ponieważ efekt nie zawsze był dobry, lepiej było wybrać się do kawiarni. Przełom nastąpił w 1882, gdy Tadeusz Tarasiewicz, właściciel firmy "Pluton", zaoferował kawę paloną we własnej palarni. W odrodzonej Polsce wśród firm handlujących kawą największe znaczenie miały: Pluton, Spółdzielnia Spożywców Społem, Wielkopolski Skład Kawy, a także Julius Meinl oraz warszawskie przedsiębiorstwa Józefa Fettera i Alfreda Jurzykowskiego. Z powodu kryzysu gospodarczego firmy powołały Zrzeszenie Importerów Kawy i Herbaty RP, a następnie Kompanię Handlu Zamorskiego. Podczas II wojny światowej powróciły dawne sposoby wytwarzania kawy domowymi sposobami. Otrzymywano ją przede wszystkim z żołędzi palonych na płycie kuchennej. Niedobory kawy nie zniknęły w okresie PRLu, stając się ważnym problemem społecznym. Dopiero w 1964 r. udało się przekroczyć wysokość jej przedwojennego importu. Kawa stała się niezbędnym elementem życia biurowego, szczególnie po wprowadzeniu w latach 60. w Warszawie przepisu o rozpoczynaniu pracy o godzinie szóstej. W efekcie używka zaczęła stanowić jeden z najpowszechniejszych rodzajów łapówek. Importowane ziarna bezskutecznie próbowano zastąpić kawą zbożową rodzimej produkcji ("Inka"). Spadkiem po PRL-u stał się między innymi zwyczaj podawania kawy w szklankach, a nie filiżankach. Obecnie, zwłaszcza wśród młodego pokolenia upowszechnił się zwyczaj picia kawy z ceramicznych kubków. Wraz z wprowadzeniem gospodarki wolnorynkowej zniknął problem niedoborów kawy, która ponownie stała się napojem ogólnodostępnym. źródło: Wikipedia, licencja:GNU FDL,autorzy

pierwsza kawiarnia w anglii